poniedziałek, 20 grudnia 2010

Monaco, Nice i Villerfranche-Sur-Mer

Jak co dzień po skończonych lekcjach udałam się do domu. Kiedy weszłam do swojego pokoju, na biurku, czekała na mnie koperta z widniejącym na środku napisem Nice.
Ku memu zdziwieniu była ona otwarta... Mama mówi, że w takim stanie znalazła ją w skrzynce. Kto i dlaczego ją otworzył? Nie wiem... Napisałam już do adresatki, czy coś oprócz trzech pocztówek z Francji i małej karteczki - liściku, w którym zapisane zostały życzenia świąteczne i noworoczne znajdowało się jeszcze w środku. Czekam na odpowiedź, mam nadzieje, że przesyłka dotarła mnie cała. :) A oto zdjęcia pocztówek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz